Jak dziś (14.08.2007r.) donosi Polska Agencja Prasowa
[link widoczny dla zalogowanych]
piętnastoletni chłopak ze wsi Kuleje koło częstochowy (Śląskie) postrzelił się w brzuch z karabinka sportowego, znalezionego na strychu swego domu. Tatuś twierdzi, że o broni nie nie wiedział i nie posiada na nią pozwolenia.

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie i teraz oczywiście media będą trąbić dookoła jakie to straszne skutki niesie za sobą posiadanie broni sportowej. Bo przecież to, że facet miał tę broń nielegalnie to dla mediów nie ma znaczenia. Oni wszystkich posiadaczy broni wrzucają do jednego worka.
Na szczęście jestem w trakcie pisania artykułu na temat "broń i przemoc" , który jak się wyrobie to jeszcze w tym tygodniu wrzucę albo na to forum albo na bron.iweb.pl. Przedstawię w nim kilka faktów i rzetelnych statystyk odnośnie broni i rzekomych negatywnych skutków jej posiadania.
Właśnie otrzymałem od KGP ( w odpowiedzi na moje zapytanie ) resztę potrzebnych mi danych. I są one zdecydowanie "po naszej myśli" Więc zabieram się do pisania aby opinia publiczna poznała wreszcie prawdę.
Bo te bzdety którymi karmią ludzi "komercyjni" dziennikarze mają niewiele wspólnego z faktami.

Post został pochwalony 0 razy

W tym roku, korzystając z prawa do informacji publicznej, zwróciłem się do Komendy Głównej Policji z prośbą o podanie ile odnotowano w 2006r. przestępstw z użyciem legalnie posiadanej broni palnej. Ze strony internetowej tej instytucji wiem, że łącznie przestępstw z użyciem broni palnej było w tym czasie 699. Odpowiedź brzmiała - nie prowadzimy takiej statystyki. Ale wymienioną ilość przypadków możemy porównać z liczbą prawie 327.000 sztuk broni palnej znajdującej się legalnie w rękach prywatnych. Wychodzi to zaledwie 0,2 %. A więc, gdyby nawet te wszystkie przypadki były z użyciem broni na pozwolenia, to byłaby liczba nic nie znacząca.

Obserwowałem ten temat kiedyś na terenie woj. warmińsko - mazurskiego i w latach 1999 - 2004 udało mi się odnotować tylko kilka takich przypadków (pijany ochroniarz czy myśliwy strzelał do innej osoby). Jest więc bzdurą twierdzenie, że legalnie posiadana broń służy do popełniania przestęptstw. Jest to nic nie znaczący margines przy tych przestępstwach. Regułą przy przestępstwa jest natomiast używanie broni posiadanej nielegalnie, bądź przedmiotów imitujących broń. Jeżeli sprawca nie zostanie ujęty, to zawsze istnieje możliwość, że użył nie broni lecz atrapy.

Powiem więcej. Jeden z moich znajomych stwierdził, że od czasu jak otrzymał pozwolenie na broń, to stara się bardziej przestrzegać prawa.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie znalazłem ciekawy przykład tego jak media manipulują opinią publiczną odnośnie broni.
Na portalu interia znalazłem artykuł pod szumnym tytułem "Strzelanina w Duisburgu".
A jak na niego kliknąłem to ukazała się informacja następującej treści
"Ciała pięciu ludzi zabitych strzałami w głowę znalazła w środę policja w Duisburgu w Nadrenii Północnej- Westfalii. Kolejna, szósta osoba zmarła w karetce pogotowia.
Rzecznik policji Hermann-Josef Helmich wyjaśnił, że ciała znajdowały się w dwóch samochodach w okolicy dworca kolejowego. Nic jeszcze nie wiadomo na temat możliwych sprawców i motywów zabójstwa.
Ciała zostały odkryte krótko po północy przez osobę, która usłyszała hałas dobiegający z jednego z samochodów."

No przepraszam bardzo ale nazywanie czegoś takiego strzelaniną uważam za mocne nadużycie.

Post został pochwalony 0 razy

W Onet.pl [link widoczny dla zalogowanych]
tytuł jest bardziej adekwatny do rzeczywistości: "Niemcy: zastrzelono sześć osób".

Jedno jest jednak pewne - autor (autorzy) masakry nie użyli z pewnością broni posiadanej na pozwolenie, czyli broni legalnej.

Post został pochwalony 0 razy

Pozwalam sobie wrócić do zeszłorocznego incydentu na jednej z uczelni w USA.
Sprawa warta jest nagłośnienia, bo to właśnie dzięki działaniom przeciwników posiadania broni uzbrojony szajbus mógł spokojnie wystrzelać bodajże 32 osoby.
Działalność PPB (przeciwników posiadania broni) zasadza się na bzdurnym a wręcz kretyńskim założeniu, że przestępcy będą przestrzegać prawa. Jeżeli więc wprowadzimy zakaz posiadania broni to wszyscy przestępcy z płaczem (wyrzuty sumienia) oddadzą broń i ze wstrętem będą powstrzymywać się od jej posiadania. Oczywiście PPB mogą uprawiać głęboką wiarę w różne głupoty pod warunkiem jednak, że nie zagraża to życiu i zdrowiu innych ludzi.
Uzbrojony przestępca znajdował się w strefie całkowitego zakazu posiadania broni (brawo PPB) i był zupełnie pewien, że nic mu nie zagraża, w związku z czym spokojnie zajął się rozstrzeliwaniem Bogu ducha winnych ludzi. Stworzono mu bowiem komfortową sytuację w której jego ofiary pozbawione były jakiejkolwiek możliwości obrony (duże brawa PPB).
A wystarczyło przecież by w strefie jego działania znajdował się choćby jeden człowiek z ukrytą bronią. O ile nawet nie udałoby mu się interweniować natychmiast i zlikwidować napastnika, to jednak na pewno zredukował by liczbę ofiar do najwyżej kilku.
No ale ideologia PPB wymaga by tych ofiar było jak najwięcej, by incydenty takie jak ten były nagłaśniane w mediach i żebyśmy mieli sytuację w której uprawiający swój proceder przestępcy nie byli w jakikolwiek sposób zagrożeni a społeczeństwo całkowicie wobec nich bezbronne. Nasuwa się tutaj dość oczywiste podejrzenie, że może to mafia lub inne organizacje przestępcze w jakiś sposób finansują działalność PPB by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Wniosek może zbyt daleko idący ale tak to działa (po skutkach ich poznacie a nie po tym co gadają).

Post został pochwalony 0 razy

Ja wyciągam z opisanej przez Ciebie sytuacji inny wniosek - nie wolno dawać broni do ręki "psycholom". W USA nie strzelał przestępca, tylko wariat.

Post został pochwalony 0 razy

Ad. G 19.

Co proponujesz?
Badania cotygodniowe posiadaczy broni?
Stan psychiczny człowieka nie jest dany raz na zawsze lecz jest wynikiem różnych czynników.
Znałem człowieka, który zastrzelił swoją rodzinę i strzelał do przechodniów na ZWM-mie w Opolu.Nic nie wskazywało gdy strzelaliśmy na sąsiednich stanowiskach czy siedzieliśmy przy ognisku na to aby mógł stać się "psycholem" jak to określiłeś.Pod wpływem czegoś coś w nim pękło i stała się tragedia.Czy można było jej zapobiec? Nie wiem.
Broń dostał do ręki jako człowiek zdrowy i odpowiedzialny.
Recepty na zdrowie psychiczne nie mam.Wniosków zbyt daleko idących nie wyciagam.

pozdrawiam
Paweł L.

Post został pochwalony 0 razy

Poza cyklicznymi badaniami innej profilaktyki nie widzę. No oczywiście nie co tydzień. Wystarczy raz na kilka lat. Zgadzam się, że choroba psychiczna wielokrotnie ujawnia się nagle. Następłuje jakiś impuls i .... mamy np. schizofrenika. Rady na to nie ma. Ale przy badaniach wyskoczą również ci, którzy zaczynają widzieć ... białe myszki.

Post został pochwalony 0 razy