NFS-Włodek
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
z zycia KWP Bydgoszcz
Kiedyś na starych stronach internetowych NFS była taka rubryka - z zycia Komend Policji. Dzisiaj ta tematyka znajdzie swoje miejsce na dowolnych stronach forum NFS. Korzystając z internetu informujemy wszystkich zainteresowanych, że trwają wizyty dzielnicowych w mieszkaniach i miejscach pracy posiadaczy broni. Sprawdzany jest sposób przechowywania broni. Nie odnosząc się do aspektu bezprawności tych działań [ takie jest stanowisko Ministra Sprawiedliwości i Sądów Powszechnych ] pragnę zwrócić uwagę raczej na kwestie humorystyczne.Otóż, jedną z kontroli funkcjonariusze przeprowadzili w miejscu zatrudnienia właściciela broni. Faktycznie pistolet znajdował się w kilkusetkilogramowym sejfie wmurowanym w ścianę, sejf dodatkowo był wyposażony w system alarmowy lecz taki sposób przechowywania broni wzbudził wątpliwości dzielnych policjantów. Problem dotyczył ustalenia, czy właściciel broni powiadomił Komendanta Wojewódzkiego Policji o miejscu i adresie przechowywania broni. Jako, że właściciel broni nigdy nie donosił na siebie w tej sprawie organom policji, gdyż zgodnie z prawem musi powiadamiać jedynie o zmianie miejsca miejsca stałego pobytu, funkcjonariusze policji zobowiązali zainteresowanego do powiadomienia w terminie 3 dni KWP o miejscu przechowywania broni lub w tym samym terminie przeniesienie sejfu do miejsca swego zamieszkania.Jeżeli właściciel broni by nie dopełnil tego obowiązku, dzielni policjanci zobowiązali się do skierowania wniosku do Sądu Grodzkiego o ukaranie. Nic dodać, nic ująć.
W tym miejscu przypomina mi się sytuacja, gdy to jeden z naszych kolegów nie chciał wpuścić dzielnicowych do swego mieszkania i na czas kontroli wystawił swój sejf na ulicę, przed dom. Tam też oczekiwał wizyty funkcjonariuszy policji. Przyszli, pomierzyli sejf, sporządzili protokół i wszystko. Zauważyli jedynie w protokole z kontroli, że wykonywali czynności słuzbowe w trudnych warunkach atmosferycznych, bo padał śnieg w trakcie kontroli. No tak - pomimo trudnych warunków atmosferycznych wykonali powierzone im zadania.Społeczeństwo może zawsze liczyć na swoich dzielnicowych. Pomimo trudności, z narażeniem zdrowia, a może nawet życia wykonują swoje zadania. Tak trzymać.
Jeszcze jedno - jednemu z kolegów funkcjonariusze zakwestionowali prawidłowość przechowywania broni, chopciaż broń znajdowała się w sejfie stalowo - betonowym [ waga ponad 500 kg], ale właściciel broni i sejfu nie był w stanie wykazać dowodowo, że sejf jest przymocowany do podłoża, a poza tym właściciel tej broni [ i sejfu ] nie przedstawił osoboim kontrolującym dokumentu potwierdzającego właściwą klasę odporności ogniowej sejfu. Całe szczęście, ze kolega potrafił przekonać policjantów,że z reguły beton się nie pali.Do następnej lub następnych kontroli. Jak macie koledzy jakieś spostrzeżenia w tym zakresie - podzielcie się z innymi swoimi doświadczeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|