Autor
|
Temat |
|
|
Gość
|
Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu
Szanowni Koledzy - dwa miesiące temu KWP we Wrocławiu cofnął pozwolenie na posiadanie broni myśliwskiej osobie, która została skazana prawomocnym wyrokiem sądowym za nielegalny pobór energii elektrycznej.Uznano mysliwego za osobę, która w związku z powyższym może użyć broni niezgodnie z zasadami bezpieczeństwa, a mówiąc w skrócie - może być niebezpieczna dla otoczenia. Jak doszło do powyższej sytuacji - myśliwy byl poza granicami kraju, a w tym czasie u niego w domu = w okresie świątecznym doszło do spalenia instalacji elektrycznej. Domownicy - niezgodnie z przepisami prawa podłączyli więc prowizorycznie prąd do zabudowań mieszkalnych oczekując działań ze strony firmy energetycznej. Myśliwy po powrocie do domu zorientował się co się stało, przywrócił połączenie zgodnie z zasadmi prawa lecz ktoś musiał zostać ukarany za to co się stało wcześniej. Policjanci wytłumaczyli zainteresowanemu, aby ten całą winę wziął na siebie, bo zapłaci tylko karę na rzecz zakładu energetycznego i po co ma ciągać po sądach swoich domowników. No i tak się stało. Zapadł wyrok zaoczny, myśliwy zapłacił karę na rzecz energetyki. W tym samym momencie KWP we Wrocławiu wszczął postępowanie administracyjne w celu cofnięcia mu pozwolenia na posiadanie broni. Myśliwy w związku z powyższym podjął działania mające na celu wznowienie postępowania sądowego w celu uchylenia wyroku. Organ policji nie czekając jednak na rozstrzygnięcie wniosku zainteresowanego cofnął mu pozwolenie na broń, a KGP utrzymał decyzję w mocy. Zamiast zawiesić postępowanie administracyjne i poczekać na rozstrzygnięcie sądowe, z wyjątkowym pośpiechem cofnął pozwolenie. Po co ? Czy nie można było wstrzymać się z ostatecznym rozstrzygnięciem ? Po co ten pośpiech ? Przecież za chwilę, w sytuacji wznowienia postępowania sądowego, w przypadku uchylenia wyroku, decyzja administracyjna zostanie uchylona. Czy chodzi tylko o statystykę cofnięć pozwoleń na broń i pokazanie pryncypialności KWP we Wrocławiu ?
|
Nie 16:20, 25 Lis 2007 |
|
|
|
|
G19
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn KS GARDA
|
Najpierw myśliwy zrobił głupstwo. Za to głupstwo poniósł konsekwencje. Pretensje powinien mieć do samego siebie.
Z okoliczności wynika, że wyrok uprawomocnił się. Jeżeli tak, to postępowanie Policji było prawidłowe. To przepis ustawy jest bardzo niekorzystny dla posiadacza pozwolenia. Pozwala mu je cofnąć już w chwili, gdy toczy się przeciwko niemu postępowanie przygotowawcze o czyn przeciwko mieniu (w tym przypadku kradzież energii elektrycznej). Nie potrzeba do tego prawomocnego wyroku. Tu natomiast wyrok już był.
Piszesz, że "w przypadku uchylenia wyroku, decyzja administracyjna zostanie uchylona." Nie byłbym takim optymistą. Kpa tak nie stanowi.
Ale myśliwy niech nie będzie załamany. Jak zostanie uniewinniony to wystąpi ponownie o wydanie pozwolenia na broń myśliwską. Nie będzie powodów by mu odmówić. Straci tylko pieniądze na badania i nową decyzję.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 0:33, 26 Lis 2007 |
|
|
włodek
Gość
|
Re: KWP Wrocław
Dziękuję za uwagi do tego tematu. Calkowicie zgadzam się z G 19, że sam w znacznej mierze jest winny myśliwy, ale ja mam na uwadze fakt samej pryncypialnej wykładni art.15 Ustawy. I jeszcze jedno - w swojej treści posłuzyłem się pewnym skrótem myslowym dotyczącym KPA. Pragnę zwrócić uwage [ mówiąc w skrócie ] - przesłanką wznowienia postępowania administracyjnego jest zmiana wyroku sądowego, a co za tym idzie - jeżeli postępowanie sądowe będzie wznowione, wyrok uchylony - to są to przesłanki wznowienia postępowania administracyjnego, a w takiej sytuacji nie zachodzi konieczność ponownego występowania o pozwolenie na broń. Pozdrawiam G 19
|
Pon 11:34, 26 Lis 2007 |
|
|
|